Miałam sen o miłości ♥ Zadumana siedziałam pod wierzbą Otuliła mnie jej korona A może nie? Może to były jego ramiona? ♥ Zerwałam kwiat Pieściłam usta jego płatkami A może nie? Może z jego zetknęłam ustami? ♥ Zbudził mnie wiatr Zadrżałam cała
Ale to nie chłód Lecz pragnienie jego ciała ♥ |